Naprawa uszkodzonego witraża
Andrzej Bochacz W niniejszym numerze „Barw Szkła” znajdziecie Państwo artykuł pani Małgorzaty Polubiec-Kownackiej na temat postaci znakomitej polskiej malarki oraz twórczyni witraży Zofii Baudouin de Courtenay. Pani Małgorzata zgłosiła się do mnie z prośbą o pomoc przy naprawie uszkodzonego witraża. Dzieło, którego stan po zakończeniu renowacji możemy zobaczyć we wspomnianym artykule był w bardzo złym […]
Zofia Baudouin de Courtenay
Małgorzata Polubiec-Kownacka Urodziła się 1 lutego 1887 r. w Dorpat Tartu w Estonii, zmarła 28 marca 1967 r. w Częstochowie. Została pochowana na cmentarzu Stare Powązki w Warszawie. Pochodziła z rodu patriotów polskich. Jej ojcem był Jan Niecisław Ignacy Baudouin de Courtenay, matką Romualda z Bagnickich Baudouin de Courtenay. Miała czworo rodzeństwa: Cezarię, Świętosława, Ewelinę […]
Szkło w architekturze – Tomasz Urbanowicz
Wywiad Patrycji Fabiańskiej z Tomaszem Urbanowiczem TOMASZ URBANOWICZ (ur. 14 kwietnia 1959 r. we Wrocławiu) jest architektem i artystą tworzącym kompozycje architektoniczne ze szkła. Studiował w latach 1978-1985 na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej, a w latach 1982-1985 odbywał studia nad witrażem na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. W latach 1985-1989 był asystentem […]
Szlakiem Mistrzów Witraży – Wrocław 2013
Andrzej Bochacz Kolejnym etapem poznawania polskich witraży był Wrocław. Po raz czwarty, miłośnicy z całej Polski zebrali się, aby podziwiać szklane dzieła. W okolicach dzisiejszego Wrocławia istniała miejscowość o nazwie Budorigum. Została ona odwzorowana na antycznej mapie Klaudiusza Ptolemeusza z lat 142-147 naszej ery. Pierwszą jednoznaczną informację o mieście podano w roku 1000 w związku […]
Gwiazdy Dawida w Muzeum regionalnym w Jarocinie
Jagoda Szczesiak Jarocin – położony w Wielkopolsce, znany jako „miasto rocka”, pełny ludzkiego entuzjazmu, ale również posiadający niezwykłą, burzliwą i już zapomnianą historię. Chodząc jego krętymi ulicami, podziwiając niekwestionowaną niezwykłość tego miejsca, możemy natrafić na prawdziwe skarby historii, nie tylko tej typowo polskiej, ale również żydowskiej. Kto by pomyślał, że budynek, w którym niegdyś znajdowała […]
Witraże z Małego Wirydarza przy domu opata w klasztorze pocysterskim w Kołbaczu
Roman Kamiński (Muzeum Narodowe w Szczecinie) WSTĘP Kołbacz, niewielka miejscowość w województwie zachodniopomorskim, prawie całą swoją historię zawdzięcza klasztorowi cysterskiemu. Szarzy mnisi przyszli tutaj z duńskiej wyspy Zeeland, z klasztoru w Esrom. Osiedlili się w 1174 r. w malowniczej dolinie, którą nazwali Mera Vallis, nad rzeką Płonią. Jako doskonali organizatorzy gospodarki rolnej i rzemiosła, dysponując […]
Nowe witraże w kaplicy Orląt Lwowskich
Jurij Smirnow Cmentarz Orląt zbudowano w latach 1922-1934 według projektu konkursowego inż. architekta Rudolfa Indrucha (1892-1927). Jeszcze w 1919 roku Magistrat lwowski wykupił od sióstr benedyktynek ormiańskich grunty położone w południowo-wschodniej części Cmentarza Łyczakowskiego, na pochyłym zboczu stromo spadającym w kierunku Pohulanki. W tymże roku rozpoczęto przeniesienie zwłok żołnierzy pochowanych w różnych miejscach na terenie […]
Witraż w elżbietańskiej farze – pamięci Jana Pawła II
Anna Oryńska Nad wrocławskim Rynkiem góruje wspaniały gotycki kościół pw. św. Elżbiety – jeden z dwóch kościołów farnych średniowiecznego Wrocławia. Przez z górą 400 lat był on głównym kościołem luterańskim Śląska. Tu przez wieki pochowani zostali patrycjusze miasta, pastorzy, uczeni i artyści upamiętnieni wspaniałymi nagrobkami i epitafiami. Do tego kościoła ufundowano cenne dzieła sztuki, ołtarze, […]
Drodzy Czytelnicy 3/2013
Andrzej Bochacz W połowie października, w Katowicach, odbyła się konferencja naukowa – „Tradycja i współczesność. Sztuka witrażowa po 1945 roku”. Było to wydarzenie w polskim i europejskim życiu witrażowym. W ciągu dwóch dni wygłoszono wiele fascynujących wykładów naukowych, którym towarzyszyły frapujące dyskusje o witrażu powojennym. To wyjątkowe wydarzenie dzięki wielkiemu zaangażowaniu Śląskiego Centrum Dziedzictwa Kulturowego […]
Mona
Augustyn Baran Nie poznałem jej po trzynastu latach niewidzenia i nie myślenia o niej. Nie pamiętania. Skazaną w mojej pamięci na wieczne zapomnienie. Tak zapomina się tylko kobiety. Przyszła do mnie wieczorem, nagle i niespodziewanie. Przyszła po czymś takim jak skończona młodość; po wydarzeniach większych i mniejszych, nawet zupełnie drobnych i nieistotnych, które składają się […]