Elżbieta Altevogt – na szkle wyśnione

Izabela Taraszczuk

Wystawa Zielonogórskie winobranie w witrażu w Muzeum Ziemi Lubuskiej

(26 lutego – 22 maja 2016 r.)

W dniu 26 lutego 2016 r. w Muzeum Ziemi Lubuskiej uroczyście otwarto ekspozycję Zielonogórskie winobranie w witrażu autorstwa Elżbiety ALTEVOGT, złożoną z kolekcji witraży i kilku akwarel. Artystyczną pieczę nad wystawą sprawuje kurator dr Arkadiusz CINCIO. Podczas wernisażu wprowadzenia w tematykę witrażownictwa dokonali dyrektor Muzeum, Leszek KANIA oraz wicedyrektor, dr Longin DZIEŻYC. Ten ostatni pokrótce opowiedział o związkach placówki z tą dziedziną sztuki, a to z uwagi na fakt, iż Muzeum Ziemi Lubuskiej jest w posiadaniu największego witrażu świeckiego w zbiorach muzealniczych w Polsce – autorstwa Marii Powalisz-Bardońskiej.

Elżebieta Altevogt i kurator dr A.Cincio; w tle witraż M.Powalisz-Bardońskiej - zdj. A.Błażyńska
Elżebieta Altevogt i kurator dr A.Cincio; w tle witraż M.Powalisz-Bardońskiej – zdj. A.Błażyńska

Kolekcja witraży kożuchowskiej artystki wpisuje się zatem w obszary historii i sztuki, prezentowane przez instytucję zielonogórską, lecz jest to dopiero pierwsza z przyczyn, z powodu których prace Altevogt zawierają odniesienia do topografii Winnego Grodu. Druga przyczyna jest przypomnieniem najwcześniejszych dziejów miasta. To nawiązanie do tradycji uprawy winorośli kultywowanej na tym terenie prawdopodobnie od XII wieku i zapoczątkowanej przez Cystersów. Do tradycji tej mieszkańcy Zielonej Góry i okolic powrócili bardzo intensywnie w ostatnich latach. Od roku 1990 w krajobrazie lubuskim pojawia się coraz więcej winnic – rekultywowane są dawne i zakładane nowe (jedna z największych w Polsce, ok. 30-hektarowa, znajduje się w Zaborze). Popularna stała się enoturystyka, czyli podróże winnym szlakiem, na rynku wydawniczym znaleźć można pozycje poświęcone winiarstwu, jak m.in. obszerną pracę Mirosława Kuleby „Enographia Thalloris”, a także Winobranie czaruje od kilku lat również rodzimymi trunkami. Trzecim powodem jest wkomponowanie elementów architektury miasta i okolic w prezentowane obrazy: kolekcję rozpoczynają dwie charakterystyczne wieże dawnej „Polskiej Wełny” znane dziś jako wieże galerii Focus Mall, następnie kolejno „Domek Winiarza” Augusta Gremplera z „Ceglanej Góry”, który z nastaniem lat 60. zeszłego stulecia stał się integralna częścią zielonogórskiej Palmiarni, wieża ratuszowa z hełmem lekko przekrzywionym podczas remontu w początkach XIX wieku ( ten element jej urody widoczny jest najlepiej od strony ulicy Krawieckiej), następnie „Domek Winiarza” znajdujący się w Muzeum Etnograficznym w Ochli pod Zieloną Górą oraz wspomniana już dzisiejsza Palmiarnia. Tak oto kompozycja prezentowanego zbioru witraży odkrywa przed widzem swój syntetyczny charakter.

Wystawa Zielonogórskie winobranie - zdj. MZL A.Błażyńska
Wystawa Zielonogórskie winobranie – zdj. MZL A.Błażyńska

Podczas wernisażu autorka objaśniła gościom procesy powstawania witraży w technice klasycznej (ujmując w skrócie – malowanie na szkle) oraz w technice Tiffany’ego, zwanej „malowaniem szkłem”. Wymagają one wysokiej precyzji i subtelności, cierpliwego podejścia oraz specyficznego instrumentarium.

Elżbieta Altevogt zaprezentowała podstawowe narzędzia i urządzenia, różne rodzaje specjalistycznego witrażowego szkła, a także projekt na brystolu i gotowy witraż Żywioł ognia. Kożuchów, omawiając jednocześnie kolejne etapy powstawania witraży począwszy od idei aż do pracy

finalnej. Mówiła również o zainteresowaniu kierunkiem recyklingowym w witrażu – pokazała butelkę po winie, która otrzymała „drugie życie” (została ozdobiona galanterią witrażową i napełniona winem z winnicy „Miłosz”) oraz pracę wykonaną specjalnie na zbiorową wystawę witraży, prezentowaną w Centrum Dziedzictwa Szkła przy Krośnieńskich Hutach Szkła w Krośnie: trójwymiarowy witraż z kawałków potłuczonych butelek i szkła budowlanego. Autorka wyjaśniła też, jak istotną rolę w powstaniu jej prac mają wątki osobiste – prezentowana w Muzeum kolekcja została wykonana w 2014 roku, na rok przed „okrągłą rocznicą” urodzin, a czas ten sprzyjał rozważaniom na temat upływającego czasu, życiowych dokonań oraz roli kobiety, np. jej ciężkiej pracy, czy postrzegania pod kątem cielesności, seksualności.

Sceny rodzajowe i emocje pokazane zostały w witrażach po mistrzowsku: w jaki sposób pojedyncze i ostre cząstki szkła, materię bynajmniej „nieposłuszną”, scalić z powrotem w zachwyt życiem, pracowitych ludzi na winnicy, powabne tancerki przytupujące w beczkach pełnych winogron, w jaki sposób ostre kanty szkła złożyć w misternie wijące się kiście owoców, w rumaki zaprzężone do wozu, dynamikę nieba, w uczucia jak determinacja czy entuzjazm? Przy czym umiejętne dobranie kolorów, kształtów i różnych faktur szkła daje nie tylko piorunujący efekt estetyczny czyli niepowtarzalną mozaikę barw. Elżbieta ALTEVOGT uprawia przy tym wytrawną żonglerkę optyczną, dbając również o światłocień w swoich dziełach, układając szaty postaci w miękkie fałdy, fachowo „gniotąc” je lub wygładzając. I tak widz, zatopiony w wartko opowiadanych historiach, cały czas ma przed oczyma przezroczystą twardą materię – medium z pozoru martwe, ale i kruche, wrażliwe, kapryśne, urokliwe, czyste lub zmącone, po prostu nieprzewidywalne. Biorąc pod uwagę właśnie ten główny składnik dzieła, nasuwa się refleksja, że oglądający porusza się w 3D, gdyż zachodzi tu swoista interakcja pomiędzy światłem, przestrzenią lokalną a odbiorcą.

Witraż "Winobranie" Elżbieta Altevogt
Witraż „Winobranie” Elżbieta Altevogt

W ostatnim z witraży zatytułowanym Bachusowe świętowanie Elżbieta Altevogt dokonała reinterpretacji mitu o Bachusie – w rekompensacie za wszystkie trudy życia to właśnie kobieta została Bachusem, genius loci Zielonej Góry – i świętuje u podnóża zielonogórskiej Palmiarni! Intencją autorki jest więc nie tylko odbiór prac z perspektywy wrażeń estetycznych. Zaproponowała ona opowieść, która z jednej strony ma emanować radością, a z drugiej pobudzić odbiorców do refleksji nad życiem ujętym w formę historii, tradycji, transferu kultur oraz roli płci pięknej.

Jesień kiście zrywać każe,

Zbiór z rozmową idzie w parze.

Słońce, wzgórza, Dom Winiarza,

To w Grünbergu się przydarza!

Już czekają rącze konie,

W winnych koszach fura tonie.

Od Ceglanej, od ratusza

W stronę Ochli zaprzęg rusza!

Tańczą panny w cudnym gronie,

Ocierają z kropel skronie,

W Bachusowym trwają tanie,

Bierbaum, Petras patrzą na nie.

Czarodziejka z Kożuchowa

Z kwarcu ułożyła słowa,

Tchnęła życie w tafle szklane.

Hej, Lubuskie, ukochane …!

(Pieśń z Zielonogórskiego Sztambucha, XX wiek)

* * * * * * *

Butelka wina zdobiona witrażem - zdj. K.Fedorowicz Winnica Miłosz
Butelka wina zdobiona witrażem – zdj. K.Fedorowicz Winnica Miłosz

Elżbieta Altevogt przyszła na świat w Zielonej Górze, ale od wielu lat związana jest z Kożuchowem (woj. lubuskie). W 2011 roku ukończyła kursy zawodowe uprawniające do wykonywania zawodu witrażysty, obecnie studiuje na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu Zielonogórskiego, kierunek Malarstwo. Wykonuje witraże w technice Tiffany’ego, jej prace prezentowane były na kilku wystawach: VII-X 2014 r. – Krosno, Centrum Dziedzictwa Szkła Krosno Sp. z o.o. przy Krośnieńskich Hutach Szkła w Krośnie (wystawa zbiorowa); VII-IX 2014 r. – Zielona Góra, Muzeum Etnograficzne w Zielonej Górze z siedzibą w Ochli (wystawa indywidualna); XII 2012 / I 2013 r. – Nowa Sól, Muzeum Miejskie, Moje witraże, moje obrazy (wystawa indywidualna); V 2012 r. – Kożuchów, Kożuchowski Ośrodek Kultury i Sportu „Zamek”, Cztery żywioły w mieście … (wystawa indywidualna); VII 2010 r. – Węgierska Górka, Miejski Ośrodek Kultury – Wystawa Zbiorowa Artystów Niezależnych.