Upadając po raz kolejny doświadczamy coraz silniejszej pokusy, aby się poddać: teraz mam już wytłumaczenie, że nie dam już rady. Kiedy upadamy po raz setny, tysięczny, kiedy pogrążamy się w uzależnieniu, w zazdrości, w złorzeczeniu, w ocenianiu, wówczas pojawia się myśl: już nie dam rady. Po co się z tego spowiadać, skoro grzech i tak powróci.
Pismo święte mówi: serce ludzkie podobne jest do przepaści.
Ks. Aleksander Fedorowicz powiedział: „Lepiej jest człowiekowi popaść w grzechy ciężkie niż w stan wszechogarniającej pychy. Dlatego niekiedy na naszej Drodze Krzyżowej przychodzi upadek, z którego już sami nie potrafimy się podnieść. Nasi bliscy już to widzą, znajomi są kurtuazyjnie zaskoczeni, a my stoimy jak nędzarze przed dwoma drogami: pychą i pokorą. Drogami Piotra i Judasza.”
Którą drogę wybierzesz?
[button color=”blue” size=”medium” link=”https://barwyszkla.pl/stacja-viii-droga-krzyzowa-kosciol-p-w-matki-bozej-fatimskiej-w-legionowie/” ]Stacja VIII[/button] [button color=”green” size=”medium” link=”https://barwyszkla.pl/stacja-x-droga-krzyzowa-kosciol-p-w-matki-bozej-fatimskiej-w-legionowie/” ]Stacja X [/button][button color=”purple” size=”medium” link=”https://barwyszkla.pl/droga-krzyzowa-kosciol-p-w-matki-bozej-fatimskiej-w-legionowie/” ]Droga Krzyżowa [/button]