Sigmar Polke zapisał się w historii sztuki jako niezwykle wszechstronny artysta. Urodził się w Oleśnicy na Dolnym Śląsku, skąd uciekł wraz z rodziną pod koniec II wojny. Ostatecznie zamieszkał w Niemczech Zachodnich. Na początku swojej kariery pracował przez pewien czas jako praktykant w fabryce witraży w Düsseldorfie. W 1967 roku ukończył Akademię Sztuk Pięknych. Zajmował się głównie malarstwem i fotografią. Wraz z Gerhardem Richterem i Konradem Fisherem stworzył koncepcje realizmu kapitalistycznego, która przeciwstawiała się oficjalnej doktrynie artystycznej Związku Radzieckiego, nawiązując do amerykańskiego pop-artu. Jego twórczość jest niezwykle bogata i różnorodna. Poszukiwał, eksperymentował, nie zamykał się w ramach jednego stylu. W jego pokaźnym dorobku znalazły się również niesamowite projekty witraży.
Niezwykłym dziełem witrażowym Sigmara Polke, które przyniosło mu dużą sławę, są okna do katedry Grossmünster w Zurychu, które powstały w 2009 roku. Artysta przygotował łącznie dwanaście projektów witraży. Pięć z nich jest tradycyjnymi obrazami figuratywnymi. Odnoszą się do tematów biblijnych pochodzących ze Starego Testamentu. Przedstawiono na nich kozła ofiarnego, Izaaka, Syna Człowieczego, Eliasza i Dawida. Wszystkie postacie poruszają się w kierunku centralnego okna w prezbiterium, które jest dziełem Augusto Giacomettiego z 1933 roku i przedstawia Narodziny Chrystusa. Pozostałe siedem witraży Polke’go, to abstrakcyjne kompozycje, w których artysta zastosował cienkie plastry agatu. Przenikające przez nie światło daje spektakularne efekty. Niektóre z nich zostały dodatkowo sztucznie zabarwione, co powoduje wzmocniony efekt pulsujących kolorem, świetlistych iluminacji.
Grossmünster w Zurychu to sięgająca czasów romańskich, okazała budowla, której dwuwieżowa sylwetka jest jednym ze znaków rozpoznawczych miasta. Aktualnie jest świątynią protestancką, a nazwa katedra używana jest potocznie. Jej wnętrze, jak w przypadku większości kościołów protestanckich, charakteryzuje surowy i oszczędny styl. Zamiast tradycyjnego ołtarza jest tu Stół Pański, a w całej katedrze nie ma krzyża. Ten minimalistyczny wystrój sprawia, że mieniące się bogactwem barw witraże, są jeszcze bardziej wyeksponowane. Agatowe okna przypominają drogocenne mozaiki czy niezwykle dekoracyjne malarstwo Gustava Klimta. Razem ze scenami biblijnymi tworzą one wielką oś czasu – od czasów geologicznych, po czasy biblijne, których kulminacją są Narodziny Chrystusa w oknie Giacomettiego.