Witraże w Chinach

Witraże w Chinach

Mówiąc o witrażach, mamy na myśli głównie te europejskie a czy znane są witraże w Chinach ? Produkcja ozdobnego szkła w Chinach nie miała miejsca na taką skalę, jak w Europie. Dlaczego akurat w tej dziedzinie ta wyjątkowa cywilizacja dała się wyprzedzić innym?

Szkło – mało istotny materiał w Chinach

Mimo tego, że szkło – również te ozdobne – odgrywało niemałą rolę w chińskiej sztuce oraz w rzemiośle, także w okresie starożytnym, to takie materiały, jak ceramika były znacznie bardziej popularnie w Chinach. Pierwsze poważniejsze zakłady, wytwarzające szkło powstały prawdopodobnie w V wieku, chociaż wiadomo, że na małą skalę wytwarzano tam szkło już przed naszą erą.

Dlaczego Chińczycy nie używali częściej tak ciekawego i uniwersalnego materiału jakim jest szkło?

Niektórzy naukowcy doszli do bardzo zaskakujących wniosków. Odpowiedzialnością za taką sytuację obarczają wino. Niezwykle dynamiczny rozwój szkła w Europie jest często wiązany właśnie z tym trunkiem. Szkło było doskonałym materiałem do przechowywania wina – nie wpływało negatywnie na jego smak, a przy tym pokazywało, jak wygląda zawartość butelki. Ale Chińczycy nie gustowali zbytnio w winie. Preferowali herbatę lub sfermentowane napoje a do spożywania ich znacznie lepsza była porcelana.

W Europie szybko zauważono, że szkło świetnie nadaje się nie tylko do przechowywania wina. Można je także znacznie ciekawiej wykorzystać na przykład do wypełniania okien, do soczewek teleskopów czy też jako dzieła sztuki – czyli witraże.

Skromniejsze, ale ciekawe –  witraże w Chinach to rzadkość

 

Nawet uznani historycy sztuki mają spory problem z tym, by wskazać wybitne dzieła sztuki ze szkła, wykonane w Chinach. Mieszkańcy Chin przez stulecia preferowali zupełnie inne materiały, zatem niewiele chińskich witraży zapisało się w historii.

Mówiąc o artystycznym szkle z tego kraju, zwłaszcza z okresu starożytnego, najczęściej wskazuje się ozdobne naczynia czy drobną biżuterię. Również szeroko wykorzystywane były szklane płytki grobowe. Szkło stosowano też bardzo często do wytwarzania rozpowszechnionych w tym kraju dysków Bi, które były znanym symbolem kobiecości oraz płodności.

Szklane witraże tworzono głównie w Europie, do Chin trafiały głównie jako ciekawostki. Początkowo słynnym Jedwabnym Szlakiem, a później innymi drogami importowymi. Dopiero w XIX wieku dzieła sztuki witrażowej zaczęły trafiać do Państwa Środka w większej ilości.

Stwierdzenie, że wtedy Chińczycy zaczęli doceniać witraże, byłoby sporą przesadą. Jednak wiele osób, zwłaszcza tych z wyższych warstw społecznych w Chinach, zafascynowało się nimi. Zaczęli więc zlecać tworzenie witraży swoim wytwórcom, ale europejskimi technikami. Jednak w zdobnictwie wykorzystywano typowo chińskie motywy. Przedstawiały one smoki, roślinność, pejzaże, kwiaty czy też sceny z codziennego życia. Ciągle były jednak traktowane bardziej jako ciekawostki, niż jako autentyczny element chińskiej sztuki.

Chińczycy zaczęli używać szkła na wielką skalę dopiero pod koniec XX wieku, kiedy do kraju wkroczył kapitalizm. Wtedy zaczęły powstawać znane na całym świecie szklane drapacze chmur, powstał nawet słynny szklany most w Zhangjiajie, w prowincji Hunan. Jednak w tym kraju szkło traktuje się zdecydowanie jako materiał, który ma praktyczne zastosowanie, a nie taki, z którego  mogą powstawać prawdziwe i ponadczasowe dzieła sztuki. Sztuka witrażowa nie była nigdy rozpowszechniona w Chinach, gdyż po prostu mieszkańcy Państwa Środka uznawali szkło za  materiał praktyczny a nie artystyczny.

W XXI wieku Chiny stały się jednak potentatem w produkcji witraży na masową skalę. Jeśli ktoś, na przykład, chce sobie pięknie ozdobić dom witrażami, ale nie chce wydać przy tym kosmicznej kwoty pieniędzy, najlepiej zrobi, jeśli zamówi je w jednej z wielu chińskich firm. Tak, jak rynek wszelkich ozdób do domu, wyrobów plastykowych czy nawet nagrobków jest opanowany w tej chwili przez Chińczyków, tak samo dzieje się w kwestii witraży użytkowych. Wyroby te są tworzone maszynowo, w dużych ilościach, ale wśród nich można znaleźć takie, które dopiero po głębszej analizie można odróżnić od prawdziwych, wykonywanych ręcznie. Zainteresowanie wyrobami tego typu jest duże i z roku na rok rośnie liczba chińskich firm para- witrażowych. Chińskie witraże można zakupić na różnych platformach transakcyjnych w Internecie, w cenie od 10 do 20$ za metr kwadratowy.

Europa w stosunku do Chin wydawała się zawsze mniej kreatywna, bo przecież w Chinach tysiące lat wcześniej kwitła cywilizacja na wysokim poziomie, a jednak w kwestii witraży od wieków Europa wiedzie prym.