W lutym 2000 roku w kompleksie rozrywkowym Navy Pier w Chicago otworzono Muzeum Witraży Smitha. Zostało ono niestety zamknięte na stałe w październiku 2014 r., gdy władze miasta zdecydowały o remoncie pomieszczeń, w jakich się znajdowało. To było pierwsze amerykańskie i jedno z nielicznych na świecie muzeum poświęcone wyłącznie sztuce witrażowej.
Nazwa Muzeum pochodzi od nazwiska wybitnych kolekcjonerów z Chicago. Muzeum posiadało ponad 150 indywidualnych dzieł sztuki witrażowej prezentowanych w czterech osobnych galeriach. Większość prac pochodziła z starych budynków w Chicago. Witraże te to dzieła wielu znanych artystów, takich jak: John LaFarge, Adolf Valeška czy Ed Paschke. Wiele z nich to również świeckie eksponaty, w tym nietypowe witraże, na przykład ten przedstawiający mistrza w piłkarskiego Michael’a Jordan’a czy okno witrażowe wykonane z butelek ze szkła sodowego.
W ramach projektu powstała w 2001 roku Galeria witraży Richard’a H. Driehaus’a. Galeria ta została poświęcona kościelnym i świeckim oknom Louis’a Comfort’z Tiffany’ego i powiązanych z nim firm tworzących w latach 1890-1930. Wystawiane witraże pochodzą są z obszernej kolekcji firmy Tiffany z Chicago, której właścicielem jest Richard H. Driehaus. Kolekcja zawiera ponad 11 okien witrażowych.
Muzeum Witraży Smith’a, które znajdowało się w pasie sklepów, teatrów i restauracji na Navy Pier oferowało zwiedzającym całkiem bezpłatny wstęp. Większość okien witrażowych w muzeum była oświetlona sztucznym światłem, aby podkreślić kolory i skomplikowane detale. Ponieważ każda część była chroniona warstwą szkła kuloodpornego, zachęcano zwiedzających do zbliżania się do dzieł sztuki i podziwiania kunsztu ich wykonania z bardzo bliskiej odległości. Było to wyjątkowe muzeum w skali światowej nie tylko ze względu na to, co było w nim zgromadzone, ale również ze względu na fakt, jak blisko można w nim było obcować ze sztuką.
Pierwsze Muzeum w Stanach Zjednoczonych, którego eksponatami były wyłącznie witraże mieściło się w największym centrum handlowym w Chicago.
Muzeum Witraży Smitha na Navy Pier w Chicago odwiedzały co roku miliony ludzi.
Do oglądania eksponatów w Muzeum Witraży zachęcał oczywiście bezpłatny wstęp.
Muzeum było domem dla wszystkich gatunków okien witrażowych, począwszy od okien chicagowskiej synagogi po wspaniałe piękno szkła Tiffany. Dzieła Frank’a Lloyd’a Wright’a sąsiadowały w Muzeum z witrażami ze skromnego bungalowa w Chicago. Muzeum mogło pochwalić się nawet kompletnym zestawem wspaniałych okien witrażowych autorstwa Alfonsa Muchy.
Muzeum szkła witrażowego z kolekcji Smith’a było prawdziwym muzeum bez murów, godne uwagi nie tylko ze względu na nietypową lokalizację i strukturę, ale także ze względu na różnorodność eksponatów i okoliczności ich powstania.
Podstawę zbiorów muzealnych stanowiła kolekcja witraży Edwarda Byrona Smith’a i jego żony Maureen. Specjalista sztuki witrażowej a także oddany kolekcjoner E.B Smith zainteresował się witrażami około 35 lat temu. Ludzie w tamtych czasach zbierali obrazy, ale niewielu zbierało witraże, zwłaszcza okna witrażowe w Chicago.
Kolekcja rosła stopniowo, ale E.B. Smith chętnie prezentował swoje barwne, świetliste okna, ponieważ pragnął, aby inni mogli również cieszyć oczy ich pięknem. W 1994 r. Smith miał okazję zamontować część ze swoich eksponatów na lotnisku O’Hare. Lotnisko potrzebowało dzieła sztuki do międzynarodowego terminala, czegoś wyjątkowego, co wypełniałoby pustkę tamtejszych długich korytarzy. Pasażerom bardzo spodobały się witraże. To było coś innego i uprzyjemniało w wyjątkowy sposób pobyt na lotnisku. 45 wspaniałych witraży zyskało ogromną popularność i pozostaje tam do dzisiaj, wzbudzając ogromne zainteresowanie podróżnych.
Okna witrażowe z kolekcji E.B.Smith’a trafiły także do Towarzystwa Historycznego w Chicago. Również pusty korytarz gmachu Marynarki Wojennej w Chicago ozdobiły lekkie i piękne witraże z kolekcji Smith’a.
Niektórzy kolekcjonerzy mogli by się wahać czy umieścić delikatne szklane dzieła sztuki w środku centrum handlowego, które jest otwarte dla publiczności 7 dni w tygodniu. Jednak E.B. Smith uznał, że taka lokalizacja jego kolekcji sprawi, że te niezwykłe dzieła sztuki staną się źródłem radości i pięknych doznań dla większej grupy ludzi.
Niestety z powodu prac modernizacyjnych na Navy Pier w Chicago wszystkie palcówki, w których znajdowały się wspaniałe przykłady sztuki witrażowej, zgromadzone z wielkim poświęceniem zarówno przez małżonków Smith, jak i Driehausa zostały zamknięte i do dzisiaj te kruche eksponaty nie znalazły nowej, godnej ich siedziby.