Witraże w kościele św. Ksawerego w Tokio

Krystyna Jadamska – Rozkrut

Barwy-szkla-2011-Witraze-w-Tokio
Uzdrowienie

Witrażowe okna przemawiają świtałem i obrazem. Obraz wyeksponowany przez światło ma szczególną moc. Światło pomaga w odbiorze zamysłu artysty. Kolor i jasność wzajemnie się pokrywają. Podstawą twórców witrażowników jest tematyka sakralna. To ona pozwala na zrozumienie istoty i funkcji  okien witrażowych w kościołach. Pełne wykorzystanie sztuki witrażowej pozwala na przybliżenie scen biblijnych w barwnym, rozświetlonym obrazie zapisanym artyzmem w szkle. Gotowe dzieło witrażowe jest wyrazicielem potrzeb estetycznych wiernych, którzy poprzez swą obecność w domu Boga, w dziele sztuki wyrażają swoje uwielbienie i umiłowanie Stwórcy. Bo witraże mają nie tylko charakter zdobniczy. One   stanowią także drogę pośrednią do bliskości z kanonami wiary. Taka, a nie inna, jest funkcja okien witrażowych   w kościele.

Witrażami zachwycają nie tylko nasze rodzime świątynie. Także i te zagraniczne, i  zarazem bardzo nam odległe.

Projektantami witraży w kościele Św. Franciszka Ksawerego w Tokio, w dzielnicy Kanda, są – Teresa Maria Reklewska i Paweł Przyrowski.

Okna witrażowe zajmują tam 70m kwadratowych. Artyści poprzez przenośnię wyrażają prawdy wiary .

Na jednym z okien wyrażone jest wyznanie wiary. Kamień węgielny symbolizuje Chrystusa.

 – „Kto uwierzy, nie potknie się …”

Na witrażu widzimy liście koniczyny i symbol Trójcy Świętej.

Następnie ukazany jest Bóg podczas wizyty u Abrahama, który kłania się trzem świetlistym postaciom. Rysunek powstał w oparciu o ikonę Rublowa, przedstawiającą  Trójcę Świętą.

Ogromne wrażenie czyni stojący na płomienistych obłokach, Jezus Chrystus, powracający na ziemię.

Mojżesz stojący przed Gorejącym Krzewem to kolejna scena biblijna.

Pokazany jest też syn marnotrawny powracający do domu.

Witraże pokazują także wizję Boga, Kosmosu i Człowieka. Ukazana jest też wizja Nowej Ziemi, zapowiedzianej w Apokalipsie.

Anioły są w ruchu i przedstawione są w formie kwiatów.

Artyści przedstawili też akt stworzenia świata – oddzielenie chaosu od światła.

Na innym witrażu widoczni są Adam i Ewa, znajdujący się w ogrodzie ze zwierzętami i roślinami.

Jedno z okien jest próbą przedstawienia tajemnicy wcielenia Syna Bożego.

Paprocie bez tajemniczego kwiatu i oczy symbolizujące wiarę.

Jest też scena zwiastowania – zstąpienie Ducha Świętego na Maryję .

W następnej scenie – św. Jan i chrzest Jezusa w Jordanie.

Pokazany też  jest Jezus uzdrawiający ślepego.

Na drodze do Damaszku siedzi św. Paweł, który zasłania niewidzące oczy, a jego towarzysze przytrzymują konie.

Na innym  z witrażowych okien przedstawiony jest Chrystus pod postacią pelikana, karmiącego pisklęta własnym ciałem.  Jezus Chrystus, który w chlebie     eucharystycznym stał się naszym ciałem.

W scenie z Golgotą, gdzie dokonała się ofiara Nowego Przymierza, u podnóża skały  Chrystus dźwiga krzyż, w otoczeniu żołnierzy. W środku skały widoczny jest kielich.

U dołu krzyża widoczny jest grób Adama. Według tradycyjnych wierzeń ukrzyżowanie odbyło się w miejscu grobu Adama, a krew Chrystusa spływała na Jego kości. W ten sposób Chrystus miał spłacić winę Adama własną krwią.

Kolejny witraż to symbol Starego Przymierza. Jest na nim widoczna góra Synaj.

Mojżesz niesie tablicę z dziesięcioma przykazaniami.

Następna scena to złożenie ciała Jezusa do grobu.

Z kolei obraz ofiary Chrystusa przedstawiony jest jako wyobrażenie Izaaka składającego ofiarę na górze Moria. W tej scenie Chrystus przedstawiony jest w postaci baranka.

Wszystkie te obrazy witrażowe są malarską wizją artystów i stanowią świadectwo głębokiej wiary. Wszystkie są bogate treścią teologiczną.

Cytat z wywiadu  z Marią Reklewską (ekai.pl) :

Barwy-szkla-2011-Witraze-w-Tokio-2
Fuji

„– Takie sztuki to właśnie witraż, malarstwo ścienne, mozaika… Są to dyscypliny w których najczęściej bywa tak, że koncepcje artysty realizują rzemieślnicy. Natomiast my w pracowni tkaniny sami tkaliśmy gobeliny. A w swej pracowni prof. Le Chevalier nauczył nas, że twórca sam wybiera szkło w hucie, że w pracowni każdy kawałek szkła wycinany jest według jego rysunku. Malowania witrażu nie powierza się rzemieślnikowi, nawet najbardziej wykształconemu, tylko maluje się samemu, bo twórczość zostaje wyzwolona na wszystkich tych etapach właśnie w zetknięciu się z materiałem. Chodzi o to, że artysta w zetknięciu z materiałem jest twórczo pobudzony, że już na etapie projektowania ma w wyobraźni tworzywo, w którym dzieło będzie realizowane. Artysta nie musi dopowiadać w projekcie wszystkich detali, jak byłoby to konieczne w wypadku współpracy z rzemieślnikiem. Malowanie witrażu częściowo tylko opiera się na pierwotnej wizji, zawartej w projekcie, zasadniczo zaś powstaje pod wpływem inspiracji czerpanej przez twórcę z kontaktu z powstającym w materiale dziełem.”

Dzięki polskim artystom witraże zdobią okna świątyni także i w egzotycznej Japonii.

Potrzeba wielkiej wiary, by stworzyć takie dzieło.