Tag: płyta krzemianowo-wapienna

Budowa pieca do wypału malatury odc. 2

W poprzednim artykule (Budujemy piec do wypału malatury cz.1) opisałem kroki niezbędne do wykonania komory pieca z płyt krzemianowo-wapiennych. Ten rodzaj materiału termoizolacyjnego charakteryzuje się bardzo niskim wskaźnikiem przenikalności cieplnej (na poziomie około 0,08 W/(mK). Płyty krzemianowo-wapienne mają doskonałe parametry termoizolacyjne, jednak mają niskie właściwości mechaniczne. Dlatego konieczne jest wzmocnienie komory poprzez obudowanie jej solidną blachą. Wygodnym i powszechnie dostępnym materiałem jest blacha cynkowana o grubości 0,5mm, która najczęściej występuje w formatach 1×2 metry.

Pierwszym krokiem jest precyzyjne zmierzenie rozmiarów komory głównej i pokrywy. Na blasze należy oznaczyć linie cięcia na podstawie tych danych.

Do wycięcia elementów blachy używamy nożyc do blachy.

Trudnym etapem jest zagięcie krawędzi pod kątem prostym. Jeśli mamy dostęp do giętarki do profili blaszanych, to zadanie powinno być proste. W przeciwnym przypadku będziemy musieli skorzystać z imadła, odpowiednio przyciętych drewnianych kantówek oraz młotka. Wygięcie będzie wymagało większego wysiłku, ale efekt powinien być zadowalający.

Następnie należy wzmocnić i zabezpieczyć krawędzie komory i pokrywy. Doskonałym materiałem do tego są profile aluminiowe. Po odpowiednim przycięciu profili należy je przykręcić do blachy stalowymi wkrętami. Aby połączenia spełniały wymagane warunki wytrzymałościowe, wkręty powinny być rozmieszczone co 5 centymetrów na całej długości.

Bardzo ważnym zadaniem jest uszczelnienie połączenia między komorą główną a pokrywą. Najwygodniej jest to wykonać przez przyklejenie taśmy uszczelniającej wykonanej z włókna szklanego (stosowana do uszczelniania kominków).

Ze względów estetycznych można również wzmocnić i ozdobić osiem rogów pieca stalowymi narożnikami, a do pokrywy przymocować uchwyty.

Jeżeli zamierzasz samodzielnie zbudować piec opierając się na niniejszym dokumencie, to pamiętaj o konieczności udziału elektryka z uprawnieniami SEP oraz specjalisty, który sprawdzi parametry wytrzymałościowe oraz cieplne.

Budowa pieca do wypału malatury odc. 1

Tworzenie witraży klasycznych to zajęcie, które łączy pasje artystyczne z umiejętnościami technicznymi. W celu uzyskania efektu końcowego, po nałożeniu malatury konieczne jest jej wypalenie. W ten sposób farby łączą się ze szklanym podłożem i są bardzo trwałe oraz niezwykle trudne do usunięcia.

Poważnym ograniczeniem wypału malatury jest konieczność stosowania bardzo drogich pieców.

W najbliższych trzech odcinkach poradnika zaprezentuję jak wykonano, przy okazji zjazdu easyArt w sierpniu br. piec o pojemności 50 l. Nie bez znaczenia było założenie wstępne – łączny koszt materiałów nie mógł przekroczyć 3000 zł.

Do wypały malatury niezbędne jest osiągnięcie i utrzymanie maksymalnej temperatury w przedziale 600 do 650oC. Wykonując piec przyjęliśmy górne ograniczenie jako 900oC. Dzięki temu zabiegowi możliwe jest wykorzystanie pieca także do wypału fusingu.

50 l objętości wewnętrznej komory, to jest w naszym przypadku 50x50x20cm. Jest to rozsądna wielkość, ponieważ przy użyciu 4 półek o powierzchni roboczej 40x40cm dostępna powierzchnia dla wypalanych elementów, to co najmniej 0,65m2.

Do budowy komory użyliśmy płyt krzemianowo-wapiennych. Płyty dwóch wewnętrznych warstw dostosowane są do maksymalnej temperatury 1200oC. Z uwagi na wysoką cenę tego materiału trzecią warstwę izolacyjną wykonaliśmy z płyt kominkowych, które można stosować do maksymalnych temperatur 1000oC.

Wykorzystując powyższe materiały wycięte zostały kolejne elementy komory oraz pokrywy dla trzech warstw izolacyjnych. W ściankach bocznych komory wewnętrznej wycięto po cztery kanały, w których zostaną umieszone spirale grzejne.

Każda z obu części została sklejona przy użyciu specjalistycznego, wysokotemperaturowego kleju do płyt krzemianowo-wapiennych.

Jeżeli zamierzasz samodzielnie zbudować piec opierając się na niniejszym dokumencie, to pamiętaj o konieczności udziału elektryka z uprawnieniami SEP oraz specjalisty, który sprawdzi parametry wytrzymałościowe oraz cieplne.