Oprawa i oświetlenie witraża

Karol Stankowski

Do wyrobu witraży wykorzystywane jest szkło, które ma w sobie ukryte barwy, refleksy, smugi. Dlatego najlepszym miejscem do ich eksponowania są okna. Po oświetleniu promieniami słońca lub co najmniej światła dziennego prezentują się w całej krasie.

Niestety w naszych mieszkaniach nie dysponujemy odpowiednimi powierzchniami okien, które moglibyśmy wykorzystać do ekspozycji wielu prac. Poza tym w tradycji stylizacji wnętrz szeroko wykorzystywane są zasłony i firanki, co wręcz uniemożliwia prezentację witraży w takich miejscach.

Naturalnym zatem wydaje się zawieszenie szklanego dzieła na ścianie. Aby zapewnić mu właściwą oprawę warto dodatkowo rozważyć umieszczenie go w ładnej ramie. Takiej samej, w jaką wkłada się obrazy.

Witraż w ramie od razu prezentuje się dużo lepiej, gdyż ukrywamy, często niezbyt równe boki.

Asortyment w tym zakresie jest olbrzymi, począwszy od prostych, aż po wykwintne, bogato zdobione.

Zastosowanie oprawy witraża pozwala na umieszczenie w jej wnętrzu oświetlenia. Dzięki temu, wyeksponujemy wszystkie walory pracy.

Witraże Tiffany mają najczęściej grubość do 5mm. Rama powinna zachować estetyczność w proporcjach, czyli nie może być zbyt gruba. Z dostępnej, szerokiej gamy źródeł oświetlenia, praktycznie jedyną rozsądną formą jaką powinniśmy zastosować jest oświetlenie LED.

Na rynku dostępne są źródła światła LED w różnych formach.

W sklepach elektrycznych dostępne są powszechnie listwy LED. Zaletą tego rozwiązania jest kompletność zestawu i gotowość do montażu. Niestety obok zalet, wadami jest wysoka cena oraz z góry określone długości. Dlatego wydaje się, że najrozsądniejszym wyborem jest zastosowanie taśmy LED. Są one dostępne w różnych kolorach, spośród których naszym zainteresowaniem powinna się spotkać barwa biała.

Z pewnością w nietypowych sytuacjach właściwym będzie użycie koloru czerwonego, zielonego, niebieskiego lub żółtego. Taśmy o białej barwie występują         w dwóch odcieniach: zimnym (niebieskim) oraz ciepłym (żółtym). Taśma LED sprzedawana jest najczęściej w rolkach o długości 5mb.

Taśma zbudowana jest z modułów i można ją przeciąć w dowolnym miejscu, na styku modułów.

Ta cecha pozwala na swobodne dopasowanie długości. Dodatkową zaletą jest możliwość wyginania taśmy, co umożliwia umieszczenie jej w różnych kształtach. Jeżeli dysponujemy kilkoma oddzielnymi modułami, to można je łączyć. Robimy to przy użyciu lutownicy. Wiem, że artykuł czytają osoby, które na co dzień lutują witraże Tiffany. Ważną informacją będzie ta, że do łączenia modułów stosujemy cynę dla elektroników z kalafonią. Oczywiście należy pamiętać, aby łączyć + z + oraz – z – (plus z plusem a minus z minusem).

Taśmy LED są z reguły zasilane napięciem stałym o wartości 12V. Zdecydowanie polecam stosowanie zasilaczy przeznaczonych do oświetlenia LED, co     zagwarantuje ich prawidłową pracę oraz długo-wieczność.

Taśma LED jest najczęściej wyposażona w warstwę klejącą. Dzięki temu po usunięciu paska ochronnego od razu nadaje się do naklejenia jej na wyczyszczoną,     odtłuszczoną i suchą powierzchnię ramy.

Niestety w miarę upływu czasu zdarza się, że warstwa klejąca wysycha i wówczas taśma odklei się. Dlatego wskazane jest dodatkowe umocowanie taśmy LED.

Do mocowania witraża w ramie używam kleju termicznego, który wygodnie można aplikować za pomocą pistoletu. Tego samego kleju używam do dodatkowego mocowania taśmy LED.

Nadaje się on również doskonale do umocowania kostki elektrycznej. W sklepach elektrycznych kostki dostępne są w postaci tzw. złączek łączeniowych LZ, z których można wycinać tyle elementów ile jest nam potrzebnych do montażu instalacji elektrycznej.

Istotny jest dobór zasilacza. Standardowe taśmy LED w dwóch wariantach: 150 diod na mb lub 300 diod na mb. Pierwsze mają pobór mocy 2,4 W/m a drugie 4,8 W/m.

Obliczenie mocy niezbędnej do zasilenia ramki jest zatem bardzo proste. Rama o wymiarach 30×40 cm ma w obwodzie 2×0,3 + 2×0,4 = 1,4 m. Potrzebny będzie zatem zasilacz o mocy wyjściowej 3,5 W lub 7 W, zależnie od zastosowanej taśmy LED. Ważną informacją dla osób niewtajemniczonych jest to, że moc       wyjściowa zasilacza może być większa. Jeżeli natomiast zastosujemy zasilacz o mniejszych parametrach, to diody LED będą świeciły słabiej.

W niektórych przypadkach stosowanie mocniejszego oświetlenia nie jest zasadne, bo witraż lepiej będzie wyeksponowany delikatnym światłem.

Odrębnym zagadnieniem jest kierunek, w którym skierujemy główny strumień światła. Diody LED mają szeroki kąt światła od 90o do 120o.

Barwy-szkla-2011-Oprawa-i-oswietlenie-witraza-7

Taśmę LED można umieścić w ramie na dwa sposoby.

Pierwszy – A – jest oszczędny i rama jest delikatna a dominującą częścią jest witraż. Przy takim układzie oświetlenia przede wszystkim zwrócić uwagę na rodzaj użytego szkła do witraża. Jeżeli zastosowano szkło przezierne przy krawędziach pracy, to będzie przez nie widać świecące diody. Nie wygląda to dobrze. Należy     w takich przypadkach zastosować warstwę rozpraszającą światło. Można zastosować białą folię PCV lub papier. Ja używam w takich sytuacjach gęstej włókniny, która jest dostępna w sklepach ogrodniczych.

Drugi wariant B można zastosować tylko w przypadku szerokich ram. Jak światło jest skierowane do tyłu. Jest to bardzo dobre rozwiązanie, gdyż światło odbite od ściany rozjaśni równomiernie powierzchnię pracy. Ograniczeniem może być ciemny kolor ściany.

Zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku inny problem pojawi się przy witrażach o dużych powierzchniach. Przy rozmiarze 70x100cm zaproponowane     metody nie będą do końca satysfakcjonujące, gdyż środkowa partia pracy nie będzie wystarczająco doświetlona.

Testowałem różne rozwiązania. Można oczywiście zastosować podświetlenie na całej powierzchni jednak koszty takiego rozwiązania są bardzo wysokie.       Ostatecznie przekonałem się, że wykorzystanie wariantu B oraz zwiększenie grubości ramy do, co najmniej 5 cm daje satysfakcjonujące rezultaty. Przy tak dużych rozmiarach witraża grubość 5 cm i więcej nie stwarza dysproporcji. Wykorzystując ramy o bogatym wzornictwie można pokusić się na jeszcze większą grubość. Dzięki temu rozwiązaniu światło będzie bardziej równomiernie rozproszone na tak dużej powierzchni.

Powyżej prezentuję drogę jaką biegnie światło przy zastosowaniu C „płytkiej” i D „grubej” ramy.

Barwy-szkla-2011-Oprawa-i-oswietlenie-witraza-10

Tak wygląda witraż umieszczony w drewnianej ramie. Witraż jest wykonany ze szkła przeziernego, dlatego bezpośrednio pod nim umieściłem warstwę grubszej włókniny.

Barwy-szkla-2011-Oprawa-i-oswietlenie-witraza-11

Ten sam witraż, po włączeniu światła prezentuje się zupełnie inaczej.

Barwy-szkla-2011-Oprawa-i-oswietlenie-witraza-12Instalowanie oświetlenia wymaga doprowadzenia do niego przewodów zasilających. Na jasnej powierzchni ściany nie wygląda to najlepiej. Oczywiście doskonałym rozwiązaniem byłoby ukrycie przewodów bezpośrednio pod tynkiem. Nie zawsze jednak jest to możliwe.

Oświetlenie wymaga zasilania napięciem 12V, czyli tzw. Niskiego. Niezbędna moc jest niewielka. Dlatego można użyć subtelnych przewodów o małych przekrojach. Stosując kolory przewodów zbliżone do barwy podłoża będą one niemal niewidoczne.

Można także rozważyć montaż witraży poprzez podwieszenie ich na stalowych linkach, które jednocześnie będą przewodami zasilającymi.

W tej wersji możemy zawiesić od razu więcej niż jeden witraż.

Przy okazji proszę zauważyć jaka jest różnica w równomierności oświetlenia. Prace pierwsza oraz czwarta , do których miałem dostęp w pracowni 12U są wykonane ze szkła przeziernego. W tym celu umieszczono rozpraszający podkład z włókniny. Uzyskano dzięki temu efekt równomiernego oświetlenia.

Prace druga i trzecia wykonane są z nieprzeziernego szkła, ale równomiernie mleczne szkło niestety wskazuje na usytuowanie źródeł światła.

Jeżeli pomysł umieszczenia witraży w ramach okaże się interesujący, to od razu podpowiadam, że najlepszym rozwiązaniem jest poprowadzenie stalowych linek bezpośrednio przez ramki. Należy przewiercić odpowiednie otwory na linki.

Barwy-szkla-2011-Oprawa-i-oswietlenie-witraza-13