Katedra w Canterbury to prawdziwa, gotycka perełka na mapie Wielkiej Brytanii. Może się ona poszczycić sporą ilością dobrze zachowanych, średniowiecznych witraży, ale znajdziemy tam również przykłady nowoczesnych okien. W 1960 roku w południowo- wschodnim transepcie zamontowano nowe witraże, które zastąpiły poprzednie, zniszczone w czasie II wojny światowej. Ich autorem był Ervin Bossanyi.
Bossanyi był węgierskim artystą żydowskiego pochodzenia. Rozpoczął swoją karierę w Niemczech, jednak gdy naziści doszli do władzy, był zmuszony przenieść się do Wielkiej Brytanii. Po pierwszych sukcesach w tym kraju zaproszono go do ponownego oszklenia okien w Canterbury. Zaprojektował łącznie cztery witraże – dwa większe i dwa mniejsze.
Największą sławę zyskał witraż zatytułowany Pokój przedstawiający Chrystusa. Jego głowę otacza potrójna aureola, a celowo zbyt duże dłonie naznaczone są czerwonymi śladami po gwoździach. Ponad Jego głową widnieje Alfa i Omega. Postać Zbawiciela otaczają dzieci wszystkich ras. Mają słowa wypisane w różnych językach oznaczające siostrę lub brata. Dwoje dzieci daje Chrystusowi kwiaty – lilię i lotos. Na witrażu pojawiają się też inne symbole, takie jak gołąbek, czy sugerująca obfitość pszenica.
Drugie duże okno nosi tytuł Zbawienie. Przedstawia ono więźniów opuszczających więzienie. Anioł otwiera bramę i pomaga jednemu z nich przejść przez nią, na innego już czeka rodzina. Okno przechodzi od ciemnych, przytłaczających barw symbolizujących rozpacz ku lśniącym kolorom wolności, gdzie latają motyle i ptaki. Podobnie jak w poprzednim witrażu, tutaj też można dostrzec wiele symboli. W górnej części okna umieszczono znak IHS. Widzimy dwa gołębie na rondach. Fragmenty metalu i łańcuchów to odniesienie do II wojny światowej, a mała kłódka po lewej stronie w miejscu dziurki od klucza ma swastykę. Więzień ukazany w prawym, dolnym rogu trzyma Biblię. Można dostrzec też świecę i węża, który symbolizuje zepsucie.
Ponad opisanymi witrażami, na wyższej kondygnacji znajdują się dwa mniejsze, zamknięte półkoliście okna, zatytułowane Wiara i Działanie. Przedstawiają one Chrystusa idącego po wodzie oraz św. Krzysztofa.
Wszystkie cztery witraże pełne są różnych symboli. Pojawiają się w nich także wyraźne odniesienia do II wojny światowej. Na pewno wpływ na to miały osobiste przeżycia artysty, który stracił dużą część rodziny podczas Holokaustu. Okna Bossayi w katedrze w Canterbury wzbudziły spore kontrowersje. Niektórzy byli zdania, że nowoczesne, ekspresyjne witraże to zbyt duża ingerencja w średniowieczną katedrę. Pojawiły się nawet głosy, że zaburzają one skalę transeptu. Natomiast zwolennicy dostrzegli w nich bogate duchowe przesłanie, a wysokie na 18 stóp okno z przedstawieniem Chrystusa uznano za jeden z najbardziej majestatycznych obrazów w całej Zachodniej Europie.