Jurij Smirnow
Cmentarz Orląt zbudowano w latach 1922-1934 według projektu konkursowego inż. architekta Rudolfa Indrucha (1892-1927). Jeszcze w 1919 roku Magistrat lwowski wykupił od sióstr benedyktynek ormiańskich grunty położone w południowo-wschodniej części Cmentarza Łyczakowskiego, na pochyłym zboczu stromo spadającym w kierunku Pohulanki. W tymże roku rozpoczęto przeniesienie zwłok żołnierzy pochowanych w różnych miejscach na terenie Lwowa i w okolicach miasta. 19 października 1921 roku ogłoszono wyniki konkursu na projekt architektoniczny przyszłego panteonu. Realizację projektu Rudolfa Indrucha rozłożono na wiele etapów i wiele lat. Rozpoczęto w 1922 roku od budowy kaplicy mszalnej (kaplicy Orląt) pod kierunkiem inż. K. Weissa. Już 28 września 1924 roku kaplicę poświęcił metropolita lwowski arcybiskup Bolesław Twardowski. W uroczystościach wzięli udział, jak pisze Stanisław Niecieja „…weterani powstania styczniowego, legioniści, obrońcy Lwowa, generalicja polska z Władysławem Sikorskim – ówczesnym ministrem spraw wojskowych na czele, duchowieństwo i niezliczone rzesze mieszkańców Lwowa, głównie młodzieży”. W latach następnych trwało ozdabianie kaplicy, która wzbogaciła się m.in. o cenny ołtarz, autorstwa znanej lwowskiej artystki-rzeźbiarki Luny Drexlerówny. Wtedy już dyskutowano kwestię wstawienia witraży w okna kaplicy. W latach 30. XX wieku prowadzono pertraktacje na ten temat z artystą-malarzem Janem Henrykiem Rosenem. Było jednak nie mało przeciwników ozdobienia kaplicy witrażami. Nie przewidywał witraży i projektant kaplicy Rudolf Indruch. W 1936 roku Komisja Artystyczna Budowy Cmentarza Orląt wróciła do idei wstawienia witraży w okna kaplicy. Na posiedzeniu Komisji 30 marca 1936 roku zaznaczono: „wewnątrz ściany kaplicy należy ozdobić mozaiką i polichromią, a jeden z członków komisji profesor Politechniki Lwowskiej Witold Minkiewicz radził aby wzorce witraży, jak i polichromię wykonał prof. Rosen”. Niestety pertraktacje z artystą nie doprowadziły do pomyślnych rezultatów. Otóż przed II wojną światową tak i nie doszło do powstania konkretnych projektów lub określenia bodaj tematyki przyszłych witraży. W następnym 1925 roku odsłonięto pomnik Lotników Amerykańskich. Do 1932 roku trwała budowa monumentalnych katakumb, których współprojektantem po śmierci R. Indrucha był architekt Antoni Nestarowski. On również nadzorował wszystkie prace na Cmentarzu do 1939 roku. W kryptach katakumb złożono prochy 72 ofiar walk o Lwów, wśród nich prochy młodych ludzi „orląt lwowskich”.
Najbardziej znani z nich to 14-letni Jurek Bitschan (1905-1918) i 13-letni Antoni Petrykiewicz (1906-1919). Katakumby zostały zbudowane w kształcie dwóch symetrycznych części rozdzielonych dekoracyjną studnią i były ozdobione licznymi rzeźbami w stylu Art-Déco. Obok lewej katakumby w 1938 roku ustawiono pomnik Piechurów Francuskich autorstwa Józefa Różyckiego we współpracy z Kazimierzem Sokalskim. Głównym elementem Cmentarza był Pomnik Chwały uro
czyście odsłonięty 11 listopada 1934 roku. Wielka łukowa kolumnada składała się z dwunastu kolumn doryckich połączonych architrawem i flankowanych masywnymi pylonami. Przy łuku triumfalnym stały dwa olbrzymie kamienne lwy które trzymali tarcze z herbem Lwowa i godłem państwowym Rzeczypospolitej. Od głównego wejścia do Pomnika Chwały prowadziły szerokie, wspinające się w górę schody. Obok nich, ułożone również łukowo, znajdowały się rzędy grobów żołnierskich. Przed Pomnikiem Chwały powstał grób Nieznanego Żołnierza. Przed katakumbami z czasem uformowały się dwa rzędy grobów zasłużonych. W tym zaszczytnym miejscu pochowano znanych dowódców wojskowych, polityków i duchownych, mianowicie arcybiskupa Józefa Teodorowicza, generałów Tadeusza Rozwadowskiego, Wacława Iwaszkiewicza, Edmunda Kesslera, Bolesława Popowicza, Jana Thullie, Ryszarda Jana Hausnera, senatora RP Tadeusza Cieńskiego, brygadiera Czesława Mączyńskiego, znanego polityka galicyjskiego hrabiego Aleksandra Skarbka, profesora Ludwika Rydygiera etc. Na tak zwanych „polach pokojowych” obrońców Lwowa chowano do wybuchu II wojny światowej. Razem na Cmentarzu spoczęło 2 859 osób.
Po II wojnie światowej Cmentarz był przez władze radzieckie Lwowa zamknięty i metodycznie dewastowany. Ostateczna zagłada na rozkaz z Moskwy nastąpiła 25 sierpnia 1971 roku. W tym dniu na Cmentarz wjechały czołgi i spychacze. Zburzono kolumnadę, rozbito pomniki, krzyże. Buldożerami wyrównano teren. W katakumbach urządzono warsztat kamieniarski, na górnym tarasie – garaże dla traktorów i ciężarówek cmentarnych. W kaplicy Orląt urządzono składowisko złomu, ołtarz zniszczono. Odbudowę Cmentarza rozpoczęto dopiero w 1989 roku w całkiem już innej rzeczywistości politycznej. Według uzgodnionych planów polsko-ukraińskich polska firma budowlana ”Energopol” pod kierownictwem Józefa Bobrowskiego przystąpiła do prac porządkowych. W pracach na Cmentarzu Orląt wielkie zasługi położyli: główny projektant odbudowy nekropoli Jarosław Skrzypczyk, architekci Michał Witwicki i Artur Zbiegieni, konserwator dzieł sztuki i rzeźbiarz dr Janusz Smaza. Ofiarnie pracowali członkowie Polskiego Towarzystwa Opieki nad Grobami Wojskowymi. Sprawa polskiego cmentarza wojskowego nabrała znacznego rozgłosu międzynarodowego, znalazła się w centrum zainteresowania polskich i ukraińskich władz państwowych, mediów. Ogromny wysiłek w sprawę odbudowy Cmentarza wniósł ś.p. Andrzej Przewoźnik, sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Miejsc Walk i Męczeństwa. Logicznym zakończeniem wysiłku tak wielu ludzi dobrej woli były uroczystości otwarcia odbudowanego memoriału. Uroczystość 25 czerwca 2005 roku była wyjątkowo okazałą. Uczestniczyło w niej kilka tysięcy osób, prezydenci A. Kwaśniewski i W. Juszczenko, członkowie rządów obydwu krajów, kombatanci, liczni przedstawiciele duchowieństwa na czele z kardynałem M. Jaworskim i kardynałem L. Huzarem. W kaplicy Orląt odbudowano zabytkowy ołtarz figuralny, lecz okna oszklono zwykłym szkłem. Co prawda, dyskutowano możliwość wykonania witraży, lecz wtedy z różnych powodów nie doszło do konkretnych działań w tym kierunku.
Pomysł ozdobienia kaplicy witrażami został realizowany dopiero w latach 2009-2010. Fundatorem i pomysłodawcą wykonania witraży był Andrzej Biedroń, dyrektor krakowskiej firmy P.H.P.U. Allmed. Postanowił on sfinansować całe przedsięwzięcie i znalazł w Krakowie bardzo dobrego projektanta. Tym projektantem był profesor Józef Furdyna, artysta plastyk i konserwator dzieł sztuki. W 1956 roku J. Furdyna ukończył studia na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie i jednocześnie na Wydziale Historyczno – Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego (etnografia). Od ponad czterdziestu lat zajmuje się on konserwacją dzieł sztuki, również witraży. W latach 80. zajął się on też projektowaniem witraży i zespołowym wystrojem wnętrz. W jego pracowni powstało setki metrów kartonów do witraży dla ponad sześćdziesięciu obiektów sakralnych, realizowanych w różnych zakładach witrażowniczych. Jego pasją jest również konserwacja witraży zabytkowych. Wśród realizowanych projektów konserwatorskich znajdują się witraży bazyliki św. Jana z Matty w Limanowej (1998r.), kościoła św. Kazimierza w Nowym Sączu (witraże według projektu Stefana Matejki), pięć okien witrażowych w kościele sercanek w Krakowie (1996r.). W zabytkowej katedrze przemyskiej dokonał on konserwacji szeroko znanych witraży wykonanych według projektów Józefa Mehoffera w krakowskim zakładzie S.G. Żeleńskiego oraz dwóch witraży firmy Carla Geylinga z Wiednia. W kościele parafialnym w Luszowicach odnowiono witraże autorstwa Stefana Matejki. Józef Furdyna zajmował się również konserwacją zabytkowych witraży w krakowskich kościołach św. Krzyża (1996r.) i św. Katarzyny, w kaplice św. Jacka w Oświęcimiu (1996r.), w katedrze w Radomiu, w kościele Franciszkanów w Jarosławiu i wielu innych. Projekty witraży Józefa Furdyny dla kaplicy Orląt we Lwowie zostały realizowane w pracowni witraży jego syna Tomasza Furdyny. Pracownia była założona w 1992 roku w Krakowie. Zakład T. Furdyny wykonał witraże dla wielu obiektów sakralnych i świeckich. Na swojej stronie internetowej Tomasz Furdyna pisze: „Trzon naszej pracowni stanowią fachowcy, którzy terminowali w najstarszych pracowniach witrażowych w Polsce. Między innymi dzięki temu możemy się pochwalić witrażami zrealizowanymi do ponad 150 obiektów sakralnych i świeckich. Nasze witraże oglądać można w całej Polsce, a także za granicą (m.in. Niemcy, Wielka Brytania, Ukraina, USA, Samoa Zach., Tasmania). Pracownia nie zaistniałaby nigdy w takim wymiarze, gdyby nie możliwość korzystania z wieloletnich doświadczeń projektowych Józefa Furdyny i ks. Tadeusza Furdyny. Obecnie współpracujemy z również wieloma innymi projektantami. Obok nowych realizacji przeprowadzamy także konserwacje zabytkowych witraży w Polsce i w Europie. Dziś pracownia zatrudnia siedem osób i jest jedną z najbardziej prężnych w kraju. Jako pierwsi w Polsce zostaliśmy nagrodzenie medalem Papieskiej Rady Kultury „Per Artem Ad Deum” za szczególny wkład w rozwój sztuki sakralnej”. Otóż kaplica Orląt na Cmentarzu Obrońców Lwowa wzbogaciła się o nowe cenne dzieło artystyczne. Witraże wmontowano w wielkie prostokątne okna. Jeden przedstawia panoramę Cmentarza Orląt, drugi – to „Matka Boska – opiekunka miasta Lwowa”. Obydwa witraże lwowskie zostały wykonane w bogatych, ale nie kontrastowych kolorach. Jest w nich dużo niebieskiego, granatowego i zielonego w różnych odcieniach. Tło urozmaicają nieliczne czerwienie i brązy. Nowe witraże stworzyły w kaplicy Orląt atmosferę bardzo nastrojową i dodały jej sakralności, czego tak naprawdę, brakowało jej przez znaczny ruch turystyczny, bardziej w celu poznania historii Cmentarza, niż potrzeb religijnych. Rysunek dwóch witraży w miarę stylizowany, a treść jest symboliczna. Na planie pierwszym witraża z panoramą Cmentarza Orląt przedstawiono łuk tryumfalny pomnika Chwały, zdobionej płaskorzeźbą miecza o pięknej ornamentacji. Na planie dalszym widnieje stylizowana kaplica Orląt. Dookoła krzyże na grobach obrońców Lwowa, które w perspektywie zmieniając się w dalekie gwiazdy i dążą ku niebiosom. Tak w wieczność odlatują dusze chłopców poległych w walkach o nasze miasto. W dolnej części witraża znajduje się grób Nieznanego żołnierza z wielką wiązanką białych i czerwonych róż. Na drugim witrażu, nad panoramą średniowiecznego Lwowa, autor umieścił postać Matki Boskiej, patronki i obrończyni, „ślicznej gwiazdy miasta Lwowa”. Postać Matki Boskiej o pięknej młodej twarzy, w tradycyjnych szatach koloru niebieskiego i z wielką aureolą, otaczają uskrzydlone główki aniołków. Artysta tradycyjnie umieścił Madonnę na wielkim młodym księżycu. Wiatr rozwiewa jej szaty, co nadaje kompozycji ekspresję i napięcie charakterystyczne dla wydarzeń listopadowych dni 1918 roku. Obronne mury i baszty podkreślają znaczenie Lwowa jako przedmurza chrześcijaństwa, twierdzy, która oparła się wielu atakom nieprzyjaciół i pozostała „Semper Fidelis” – zawsze wierna. Ten witraż budzi skojarzenia ze znanym witrażem w katedrze lwowskiej „Leopolis opressa 1648” (Cudowna obrona Lwowa) autorstwa Stanisława Kaczor-Batowskiego. Postać Matki Boskiej modelowano precyzyjnie i lekko stylizowano. Jej smukła postać budzi pewność, że wszystkie dusze poległych znajdują się pod jej niebiańską opieką. Inicjator i fundator witraży, dyrektor P.H.P.U. Allmed Andrzej Biedroń opowiedział o perypetiach związanych z wykonaniem witraży. „Na początku 2009 roku rozpocząłem działania, mające na celu zrealizowanie projektu ufundowania dwóch witraży do okien kaplicy na Cmentarzu Orląt Lwowskich. Pomysł przedsięwzięcia zrodził się z mojego wielkiego sentymentu do Ziemi Lwowskiej oraz chęci oddania hołdu obrońcom Lwowa i Małopolski Wschodniej poległych w latach 1918-1920, lub później, których mogiły znajdują się na Cmentarzu Obrońców Lwowa. Pierwszym etapem realizacji projektu były poszukiwania odpowiedniego wykonawcy, który przygotowałby projekt wstępny, wykonał witraże i dokonał ich montażu. Wybór padł na krakowską firmę z tradycjami – Pracownię Witraży Furdyna. W kwietniu 2009 powstały wstępne projekty witraży, które konsultowałem z nieżyjącym już Andrzejem Przewoźnikiem – ówczesnym Sekretarzem Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. W grudniu 2009 roku pracownia Witraży Tomasza Furdyny rozpoczyna prace związane z ich wykonaniem według projektu prof. Józefa Furdyny. Już w połowie stycznia 2010 roku witraże zostały wykonane w szkle. Montaż witraży przez ekipę z Pracowni Witraży Tomasza Furdyny na Cmentarzu Orląt Lwowskich nastąpił 22 marca 2010 r. Wsparcie w realizacji pomysłu wykonania witraży dla kaplicy Orląt udzielił również Konsulat Generalny RP we Lwowie oraz Lwowskie Polskie Towarzystwo Opieki nad Grobami Wojskowymi.