Dokładne początki rozwoju sztuki witrażowej są trudne do ustalenia. Wiemy na pewno, że witraże figuralne były obecne w sztuce państwa Franków, za czasów panowania dynastii karolińskiej. Istnienie kolorowych okien z przedstawieniami świętych postaci potwierdzają również ówcześni kronikarze. Do najstarszych śladów witraży należą kawałki szkła odnalezione na terenie katedry w Magdeburgu datowane na rok 1000. Najstarszym zachowanym w całości fragmentem jest natomiast głowa Chrystusa z opackiego kościoła w Weissenburgu z 2 połowy XI wieku. Do najcenniejszych reliktów należą też fragmenty witraża z Lorsch pochodzące z IX lub X wieku.
Dawne opactwo benedyktyńskie w Lorsch, swoją historią sięga 764 roku. Klasztor zaliczany jest do najcenniejszych niemieckich zabytków sztuki przedromańskiej. Szczyt jego rozwoju przypadał na połowę XI wieku. Był jednym z głównych ośrodków renesansu karolińskiego i zasłynął przede wszystkim z jednej z największych w tamtych czasach bibliotek. Powstałe tam rękopisy należą do najcenniejszych zabytków średniowiecznej sztuki piśmienniczej.
W latach 30-tych wybitny archeolog, Friedrich Behn, który prowadził wykopaliska w południowo-wschodniej części klasztoru, odnalazł tam wiele kawałków malowanego szkła. Znalazły się wśród nich różnorodne, dekoracyjne wzory, kawałki składające się na zielonego smoka, a także fragmenty, z których zrekonstruowano głowę mężczyzny.
Witraż jest niekompletny, jednak zachowane szkiełka wyraźnie ukazują brodatą twarz o dużych, migdałowatych oczach, otoczoną aureolą. Przypuszcza się, że najprawdopodobniej jest to przedstawienie Chrystusa, choć nie ma na to dowodów i równie dobrze witraż mógł przedstawiać jakiegoś brodatego świętego. Stylistycznie dzieło przypomina wizerunki Jezusa z karolińskich manuskryptów. Gama kolorystyczna ogranicza się do ciepłych i nasyconych brązów i żółcieni.
Inne z odnalezionych kawałków sugerują, że twarz mogła być częścią większej całości – witraża przedstawiającego całą postać. Możliwe, że witraż został wykonany dla IX wiecznej kaplicy lub zdobił clerestorium nawy głównej w kościele opactwa, który został odbudowany po 1090 roku.