Tag: Boże Narodzenie

Witraż ze sceną Bożego Narodzenia w kościele św. Marii Magdaleny w Enfield

Średniowieczne witraże nierozerwalnie związane były z religią, a ich kwatery ilustrowały sceny ze Starego Testamentu, żywoty świętych oraz życie Marii i Chrystusa. Odrodzenie witrażu w 2 połowie XIX wieku przyniosło znaczne poszerzenie wykorzystywanych przy tworzeniu okien tematów. Pojawiły się przedstawienia nawiązujące do utworów literackich, wydarzeń historycznych, czy też okna upamiętniające zasłużone postaci. Jednak tematy religijne i nawiązywanie do tradycji pozostały wciąż aktualne i stosowane były na dużą skale, szczególnie w kościołach i kaplicach. Jednym z uniwersalnych, witrażowych tematów, który przez stulecia niezmiennie pojawiał się w zarówno w witrażach zdobiących okna wielkich katedr, jak i małych kościółków czy kaplic, była scena przedstawiająca narodzenie Chrystusa.

Wschodnie okno w kościele św. Marii Magdaleny w Enfield przedstawiające Boże Narodzenie, zostało zainstalowane około 1883 roku. Jego autorem jest William Butterfield, a wykonawcą został jeden z najsłynniejszych warsztatów witrażowych działających w tamtych czasach – Heaton, Butler & Bayne.

Okno podzielone jest na trzy główne części i zwieńczone dekoracyjnym maswerkiem. W środkowej części przedstawiona została Maryja, która klęczy ze złożonymi rękami przed żłóbkiem, w którym leży Dzieciątko. W kwaterach po obu stronach Matki Boskiej przedstawiono pary pasterzy, którzy przybyli złożyć hołd nowonarodzonemu Jezusowi. Towarzyszą im owieczki, widoczny jest także wół i osioł. Za plecami postaci przedstawiony został dach stajenki a także pejzaż z zielonymi drzewami. Nad sceną Bożego Narodzenia unoszą się anioły, trzymające wstęgi z napisami „Chwała Bogu na wysokościach/ I pokój na ziemi/ Dobra wola w stosunku do ludzi”. W maswerku przedstawiono tronującego Chrystusa, a po jego obu stronach alfę i omegę. Dolna część witraża przedstawia sceny z patronką kościoła Marią Magdaleną – obmywanie stóp i Noli me tangere.

William Butterfield był nie tylko witrażystą, ale przede wszystkim architektem. Zajmował się też projektowaniem polichromii. Okno ze sceną Bożego Narodzenia w kościele św. Marii Magdaleny w Enfield jest typowym przykładem jego stylu. Stanowi ono integralny element całego wnętrza. Witraż wyróżnia dekoracyjność i żywe kolory, przypominające swoim blaskiem drogocenne klejnoty. W kompozycji i rysunku widać inspiracje włoskimi artystami przedrafaelickimi – Giottem i Fra Angelico.

Boże Narodzenie w witrażach

Boże Narodzenie w witrażach

Boże Narodzenie w witrażach zajmuje znaczące miejsce. Narodziny Chrystusa to częsty motyw w sztuce sakralnej. Już od IV wieku dominował  w dosłownie każdym jej nurcie i formie. Dotyczy to również witraży. Początkowo obraz narodzin opierał się tylko na narracji ewangelii według świętego Łukasza, Mateusza lub świętego Jana. Z czasem dochodziły do tego współczesne wizje, dodatki tradycji i trendów ówczesnych epok.

Choć motyw narodzin był dość znany i używany, to tak naprawdę w średniowieczu rozpowszechnił go święty Franciszek z Asyżu. Dzięki jego wpływowi na sztukę, Bożonarodzeniowy obraz stał się powszechny. Był on prekursorem przedstawiania tej scenki biblijnej w szopce –  drewnianym budynku wyłożonym słomą i zwierzętami. Takie wyobrażenie zostało uwiecznione na wielu witrażach słynnych kościołów na świecie. Z czasem narodziny umiejscowiono w górskiej jaskini, takiej, jakie  występowały na terenach Betlejem. Początkowo artyści przedstawiali zwierzęta i same postacie święte odpowiednio do stylistyki miejsc, w których tworzyli swe witraże. Popularnym motywem w witrażach Bożonarodzeniowych jest występowanie postaci trzech króli, obdarowujących nowo narodzone dziecko. Obraz ten  pojawił się  w sztuce około XV wieku, mimo iż zgodnie z treściami głoszonymi  w Biblii, trzej królowie wyruszyli odwiedzić nowo narodzonego Chrystusa dopiero w dniu jego narodzin. Dotarli do Jezusa, gdy ten miał już siedem lat.

Witraże przedstawiające narodziny Jezusa z napływem coraz to nowej mody w sztuce, nabierały innej kolorystyki, perspektywy, zmieniały miejsce w kościele (nie były umieszczane już tylko nad ołtarzem, ale również na tyłach kościołów, upiększały też boczne jego mury). W baroku witraże te były bogato zdobione, z użyciem drogich i trudno dostępnych materiałów, z wykorzystaniem techniki światłocienia, a dla przykładu w romantyzmie nie przykładano uwagi do zdobień lecz w samą scenkę  religijną wkradły się elementy symboliki. Cechą wspólną dla artystów witrażystów, którzy tworzyli takie dzieła dla kościołów, był ogólny stan uniesienia i uduchowienia. Jeden z nich, słynny Schoonover, twierdził, że w trakcie uwieczniania własnej wizji narodzin Chrystusa, wprost czuł na swym ramieniu rękę Boga.

Boże Narodzenie w witrażach to niezwykle popularny temat

Choć, jak już zostało wspomniane, forma takiego witrażu zależała od epoki, to w większości przypadków do stworzenia jej używano mocnych, nasyconych i intensywnych kolorów. Miało to zintensyfikować emocje związane z oglądaniem takiej twórczości. Narodzenie Jezusa ma kojarzyć się z czymś radosnym, wielkim i skromnym zarazem. Dlatego choć sam witraż to głównie wizja szopki, sianka, zwierząt i trójki świętych, to błękit nieba, nasycona żółć gwiazdy betlejemskiej i intensywna kolorystyka szat postaci  wzbudzają pozytywne uczucia u oglądających.

Od końca XVI wieku popularność tworzenia obrazów na szkle odzwierciedlających  Bożonarodzeniowy cud narodzin nieco osłabła. W sztuce większego znaczenia nabrała unikatowość i oryginalność i choć narodziny Jezusa były uwieczniane nadal, to jednak na każdym dziele można było zauważyć cechy charakterystyczne dla wykonującego go artystę.

W dzisiejszych czasach witraże przedstawiające narodziny Jezusa są obecne w znacznej większości kościołów na świecie. Choć ich wspaniałe barwy i obrazy najpiękniej prezentują się w świetle promieni słonecznych, to i tak nasz wzrok przyciągają zazwyczaj najczęściej w środku nocy, podczas Wigilijnej Pasterki. Ich obecność i przekaz ma nam uświadamiać sens religii chrześcijańskiej. Piękno  Bożonarodzeniowych witraży wprowadza odpowiedni nastrój w serca i przepełnia je nadzieją i radością.