Witraże na dalekiej Syberii

Pojawienie się katolików we wschodniej Syberii i Dalekim Wschodzie Rosji wiąże się przede wszystkim z polityką tego kraju, jaka miała miejsce w XVII – XIX wieku – karne wygnania na te tereny sprawiły, że powstały tam kościoły a wraz z nimi witraże na dalekiej Syberii.

Tysiące uczestników powstania 1830 roku w Polsce zostało skazanych na ciężkie roboty i wygnanie na Syberię i dlatego Polacy stali się największą grupą etniczną wśród katolików na tym terenie. Struktura kościoła katolickiego na obszarze Syberii została zniszczona jednak w okresie między 1920 a 1930 rokiem, w momencie powstania Związku Radzieckiego. Dopiero w 1990 roku Katolicyzm mógł odrodzić się na tym obszarze.

4 stycznia 1992 roku powstała parafia we Władywostoku.

Po otrzymaniu nowego kościoła od rządu  zainicjowano projekt zastąpienia starych okien w budynku – nowymi z witrażami. Budynek pierwotnie również posiadał witraże, ale nikt nie mógł sobie przypomnieć, co się z nimi stało i gdzie się aktualnie znajdują. Uzyskany od rządu budynek miał okna ze szkła bezbarwnego, uszkodzone, brakowało elementów a drewniane ramy były przegniłe. Podczas długich, syberyjskich zim kościół tracił mnóstwo ciepła przez rozbite okna a parafianie musieli bardzo ciepło ubierać się, gdy przychodzili tam na mszę.

To było nie do przyjęcia, dlatego zaplanowano wymianę okien i ram. Kurator budynku Andriej Udowiczenko zaprosił do współpracy przy realizacji projektu dwóch artystów witrażystów, Aleksieja Iwanowskiego i Władimira Iwanowa, którzy projektowali i instalowali barwne szyby w domach prywatnych i obiektac h komercyjnych. Obydwaj pochodzili z Białorusi i nigdy do tej pory nie zajmowali się tworzeniem okien sakralnych. Niemniej jednak po sprawdzeniu ich doświadczenia i wrażliwości artystycznej zlecono tym artystom projekt i wykonawstwo witraży w kościele katolickim we Władywostoku. Pierwszy z nich, wysokości 30 metrów miał przedstawiać Zwiastowanie.

Aleksiej Iwanowski przybył do Władywostoku po raz pierwszy w 1995 roku. Rok później jego firma został zaproszona do udziału w renowacji kościoła. Jednak najpierw konieczne było wykonanie remontowych prac dotyczących samego budynku, by można było bezpiecznie zainstalować w jego oknach witraże i by mógł spełniać miejsce kultu Bożego.

Artyści nie wiedzieli na jakim stylu powinien wzorować się projekt fasady i witraży kościoła. Sam budynek był pierwotnie w stylu neogotyckim, a najbliższe przykłady takich kościołów można było znaleźć w Polsce. I ten pomysł okazał się najlepszy.

Artyści tworzący witraże na dalekiej Syberii przyjechali do Polski i badali strukturę różnych polskich kościołów.

Czerpali inspirację, nie tylko z kościołów, ale także ze stylu malarstwa Botticellego w XVI wieku. Podstawowym źródłem inspiracji był jednak sam tekst biblijny Zwiastowania.

Pierwsza wersja okna, którą przedstawili artyści ukazywała stojącą Maryję, ale jednak zdecydowano, że tej wielkości obraz może być powodem dysharmonii pomiędzy kolejnymi oknami. Aleksiej i Władimir postanowili więc przedstawić Maryję w pozycji siedzącej, ponieważ zmniejszyłoby to rozmiar obrazu. Dopiero trzecia wersja projektu została ostatecznie zatwierdzona.

Zdecydowano o użyciu metody Tiffany’ego przy tworzeniu witraży okiennych. Według artystów dawała ona możliwość ciekawej gry światła na kawałkach szkła i gwarantowała solidną spójność całej mozaiki.

„Zamówiliśmy szkło w Polsce,” wspomina Władimir „To rzadki rodzaj szkła opalizującego. Nie jest produkowany w Białorusi, ani w Rosji a nawet w Europie! Robią to szkło tylko w Stanach Zjednoczonych i stamtąd trafia do Europy i Polski.” Problemem było to, że nie było możliwe uzyskanie niezbędnych ilości tego rzadkiego szkła, więc artyści nie mogli użyć go dla całego witrażu. Konieczne było połączenie go z innymi rodzajami.

Okna zostały zbudowane w studiu witrażowym w Białorusi a montaż końcowy miał miejsce we Władywostoku. Witrażyści – autorzy nie widzieli w całości okien przed ostatecznym ich montażem, gdyż były one zbyt duże dla ich pracowni. Musieli fotografować poszczególne części witraża i sklejać zdjęcia razem, aby uzyskać pewne pojęcie o całości. Ogromne okno Zwiastowania została wysłane w częściach z Białorusi, przez granicę do Rosji.

To nie było proste zadanie, bo w tym czasie ciągle zmieniały się przepisy importowo – eksportowe między Rosją i Białorusią. Ponadto transport dzieła miał miejsce w trudnym okresie konfliktu czeczeńskiego, więc zadaniem agentów celnych było drobiazgowe zbadanie  każdego przewożonego elementu. Okno w końcu jednak udało się dostarczyć i rozpoczął się proces ostatecznego montażu.

25 marca 2000 roku w 2000- czną rocznicę Zwiastowania i z okazji obchodów jubileusz biskupa Jerzego Mazura, który przybył z Irkucka, okno Zwiastowania zostało odsłonięte i pobłogosławione przez biskupa.

W następnej dekadzie, zostały zainstalowane pozostałe wspaniałe okna w kościele katolickim we Władywostoku. Dziś te piękne witraże służą jako doskonały instrument katechezy. Podczas ich oglądania, parafianie i turyści przypominają sobie o cudownych zdarzeniach, jakie miały miejsce w życiu Jezusa i Maryi.